Projekt autorstwa PiS trafił już do Marszałka Sejmu. Jak podaje TVN 24, przedstawicielem wnioskodawców został Stanisław Piotrowicz. Informacja o nowym projekcie pojawiła się na sejmowej stronie internetowej w piątek 29 kwietnia. W opisie ustawy można przeczytać, że "dotyczy określenia właściwości i ustroju Trybunału Konstytucyjnego, zasad postępowania przed TK, zasad i trybu orzekania oraz wykonywania orzeczeń".
Według założeń nowej ustawy Trybunał Konstytucyjny liczyłby 15 sędziów. Sposób ich wybierania miałby pozostać bez zmian. Jednak projekt autorstwa PiS zakłada, że pełny skład Trybunału byłby definiowany jako 11, a nie 13 sędziów. Zdaniem Kamili Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej projekt sprawi, że "wojna pomiędzy PiS a Trybunałem tylko się zaostrzy, a nowa ustawa nie rozwiązuje aktualnego konfliktu".
Gasiuk-Pihowicz uważa, że spór powinien zostać zakończony w inny sposób. Posłanka podkreśliła, że "to, czego potrzebuje TK, to publikacja wyroku z 9 marca 2016 roku i przyjęcie ślubowania przez prezydenta od trzech prawidłowo wybranych sędziów". Innego zdania jest natomiast poseł partii rządzącej Ryszard Terlecki.
To jest próba wyjścia z kompromisem - powiedział zgromadzanym w Sejmie dziennikarzom.
Z kolei Polskie Stronnictwo Ludowe zaproponowało zmiany w obowiązującej już ustawie. Ludowcy również uważają, że złożony przez nich projekt nowelizacji byłby kompromisem, który mógłby "położyć kres kryzysowi wokół Trybunału Konstytucyjnego oraz odbudować wizerunek Polski na arenie międzynarodowej".
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
