Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Chcieli tylko oglądać wieloryby... Tragedia na morzu

Dramat u wybrzeży Kanady.

Tofino
Tofino (Youtube.com)

5 osób nie żyje, a 18 przebywa w szpitalu. Taki jest bilans wypadku, do którego doszło podczas rejsu z oglądaniem wielorybów w okolicach Vancouver Islands w Kanadzie. 20-metrowa turystyczna łódź Leviathan II z 27 osobami na pokładzie zaczęła nabierać wody i zatonęła.

4 osoby wciąż uznaje się za zaginione. Straż wybrzeża poszukuje rozbitków, ale szanse na ich odnalezienie są znikome. Na miejscu zdarzenia zjawiło się 12 łodzi ratunkowych. W akcję ratunkową zaangażowali się również mieszkańcy pobliskiego miasteczka Tofino.

Nie wiadomo, dlaczego łódź zatonęła. Warunki pogodowe były idealne - świeciło słońce, a niebo było przejrzyste. Łódź na pewno nie była przeładowana, miała bowiem miejsca dla 46 osób. Lokalna społeczność miasteczka Tofino, z którego pochodzili organizatorzy wyprawy, jest wstrząśnięta z powodu wydarzenia.

Tofino to małe miasteczko rybackie. Przyjeżdza do niego wielu turystów zainteresowanych oglądaniem waleni w ich naturalnym środowisku. Leviathan II odbył wcześniej tysiące podobnych rejsów beż żadnych problemów. Ocalały kapitan jednostki twierdzi, że nie ma pojęcia, dlaczego łódź zatonęła.

Źródło:Informacja prasowa
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ferie 2025 w Zakopanem. Górale nie kryją rozczarowania
Nagle wyłoniły się z wody. Mieszkaniec Nowego Jorku wszystko nagrał
Ferrari dosłownie przefrunęło obok przechodnia i uderzyło w dom
Wielką Brytanię dotknęła plaga chorób. Ludzie umierają na korytarzach
W Brazylii urodził się niedźwiedź polarny. To pierwszy taki przypadek
Nie żyje Bogdan Grzeszczak. Aktor miał 63 lata
Pożar w londyńskim hotelu. Netflix miał zorganizować tam imprezę
Konkurs przejdzie do historii. Wszyscy wstali i zaczęli bić brawo
Ludzie łapią się za głowy. Taka sytuacja przed dworcem w Opolu
Cały kraj był bez prądu. Znalezionego winnego
Wypadek koło Płońska. Auto dachowało, w środku były dzieci. Sprawcą Indonezyjczyk
Mówił o nim cały świat. Tak dziś wygląda "Mały Herkules"
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić