Olga Mazur| 

"Cud w Rigopiano". Uratowali spod lawiny całą rodzinę

2

Dwa dni po zejściu lawiny na hotel w środkowych Włoszech ratownicy wydobyli Adrianę, żonę Giampiero Paretego. Razem z nią wydostali 8-letniego chłopca, ich syna.

"Cud w Rigopiano". Uratowali spod lawiny całą rodzinę
(PAP/EPA)

Znajdźcie moją córkę – to pierwsze słowa, jakie wypowiedziała Adriana - opisuje mirror.co.uk.

Jej 38-letni mąż poszedł do auta, gdy żywioł spadł na hotel. Widział, jak masy śniegu zasypują budynek, w którym została jego żona i dzieci. Żyje, bo zamknął się w aucie. Był jedną z pierwszych osób, która wezwała pomoc.

Kilka godzin po wydobyciu kobiety wyciągnęto z gruzowiska troje dzieci. Wśród nich była Ludovica, 6-letnia córka Giampiero i Adriany. Cała rodzina trafiła do szpitala z powodu wychłodzenia organizmów i odwodnienia, ale nic poważnego im nie dolega.

Już nie wierzyliśmy, nie mieliśmy już nadziei – opowiadała matka po ponad 40 godzinach spędzonych w zniszczonym hotelu.

Z ruin uratowano dotąd osiem osób, w tym czworo dzieci. Wiadomo, że co najmniej jeszcze dwie żywe czekają na ocalenie.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić