Dantejskie sceny w Lidlu. Masowo oddają zakupy

W sklepach sieci Lidl trwała akcja "Absolutna satysfakcja albo zwrot pieniędzy”. Promocja miała przyciągnąć klientów, jednak w niektórych "obudziła" mocno pierwotne instynkty.

Obraz
Źródło zdjęć: © Fotolia

To miał być test własnych marek sieci. Jeżeli coś Polakom nie pasowało, mogli oddać opakowanie do kasy i otrzymać zwrot pieniędzy. Po tygodniu media i klienci opisywali szalone sytuacje, gdy ludzie traktowali kasy jak "sortownie śmieci". Lidl zareagował na serię zgłoszeń o nadużyciach i promocję zakończył. Miała trwać do 30 listopada.

Podjęliśmy decyzję o zakończeniu z dniem 8 listopada 2016 r. promocji objętej "Zasadami zwrotów produktów marek własnych Lidla (artykułów spożywczych, chemicznych i kosmetyków)”. Przyczyną tej decyzji są przypadki wykorzystywania promocji wbrew jej celom. Niemniej jednak chcielibyśmy podziękować wszystkim klientom, którzy testowali nasze marki własne i dzielili się z nami swoimi opiniami za pośrednictwem Biura Obsługi Klienta - informuje sieć.

Lidl zapewnia, że wszyscy Klienci, którzy dokonali zakupów przed dniem zakończenia akcji nadal mogą korzystać z uprawnień promocji. Dotąd ciężko uciec od wrażenia, że Polacy wyczuli okazję do szybkiego zarobku.

Ludzie robią zakupy na 1000 zł, wypakowują towary w domu, a na drugi dzień przyjeżdżają do sklepu z koszykiem wypchanym pustymi pudełkami – czytamy w jednym z wpisów zamieszczonych Facebooku sieci.

Internauci twierdzą, że w sklepie zapanował bałagan. Twierdzą, że akcja znacznie wydłużyła kolejki do kas, a klienci zwracają często nieświeże produkty

Obraz
© Facebook.com | Lidl
Obraz
© Facebook.com | Lidl
Obraz
© Facebook.com | Lidl

Klienci mogą oddawać produkty zakupione między 27 października a 30 listopada. Mowa o takich, których opakowania są w "stanie nienaruszonym lub częściowo zużytym, bądź zużytym". Ich zwrot oznacza zwrot pieniędzy.

Jesteśmy pewni wysokiej jakości naszych produktów. Nasi klienci również znają już marki Lidla i cenią je za wysoką jakość i atrakcyjną, niską cenę. Chcemy, by nowi klienci mogli się również o tym przekonać – mówi Aleksandra Robaszkiewicz, PR Manager Lidl Polska.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Krzyżówka z wiedzy ogólnej. Tylko mistrz odkryje wszystkie hasła
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Rodzinny spacer zmienił się w dramat. Dzieci pochylały się nad ojcem
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
Policja przyłapana. "To będzie podwójna kara". Ostra reakcja
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
To on szuka "złotego pociągu". Właśnie się ujawnił
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Szedł obok placu zabaw. Nagle taki widok. "Prawdziwy hit sezonu"
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Premier Indii mówił o pokoju. Spójrzcie na twarz Putina
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Pojawił się w centrum Wrocławia. Kierowcy musieli omijać go łukiem
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
Portugalia zaostrza przepisy deportacyjne dla nielegalnych imigrantów
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
8 miliardów funtów na wsparcie Ukrainy? Brytyjczycy mają plan
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Miał już dość. Ujęcie sprzed Lidla. Wywiesił karteczkę
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Wyż z Rosji nadal nad Polską. Należy spodziewać się opadów
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop
Zaginęła 15-latka z Konstantynowa Łódzkiego. Jest nowy trop