#dobrebopolskie Rewolucja! To koniec tradycyjnych ładowarek
Zbliża się dzień, w którym naładujemy telefon kładąc go pod światłem lampki na biurku. Wszystko dzięki wykorzystaniu materiałów o dziwnej nazwie "perowskity".
*Perowskity to materiały o specyficznym ułożeniu siatki krystalicznej. *Są świetnymi pochłaniaczami światła, nawet ich cienkie warstwy wykazują takie działanie. Do tego wytworzenie ich nie jest kosztowne. Nazwa pochodzi od nazwiska rosyjskiego uczonego Lwa Perowskiego.
Polska badaczka Olga Malinkiewicz pracuje nad technologią wykorzystania perowskitów. Energia czerpana z materiałów okazuje się niezwykle tania i wydajna. Malinkiewicz pokazała to na przykładzie ładowarki do telefonu. Urządzenie jest niewielkie i lekkie. Wystarczy trochę światła i perowskity zaczynają ładować smartfona.
Nie będzie żadnego kabla, a taką ładowarkę można będzie przykleić na obudowę telefonu – opowiada Olga Malinkiewicz w TVN.
Rewolucyjna ładowarka zademonstrowana przez firmę działa podobnie jak bateria słoneczna. Jest jednak znacznie mniejsza i wygodniejsza w użyciu. Wystarczy podłożyć ją pod biurową lampkę i zaczyna się ładowanie telefonu.
Technologia będzie miała wszechstronne zastosowanie. Perowskitami w przyszłości można będzie pokrywać okna domów i biurowców, a także pojazdy. Materiałem można będzie również pokryć ekran smartfona czy tabletu. Praktycznie nie zauważymy różnicy, a urządzenie będzie się samo ładowało.
Mam nadzieję, że jak za kilka lat wyjdę na ulicę, będę wszędzie widziała zainstalowany moduł perowskitowy – mówi Malinkiewicz w TVN.
*W tej chwili firma przygotowuje wnioski patentowe. * Chce jak najszybciej pokazać światu gotowe ogniwa.
