Egzekucja odwołana w ostatniej chwili

Skazany na karę śmierci Richard Glossip niemal cudem uniknął śmierci.

Odroczono karę śmierci
Odroczono karę śmierci (flickr.com, Ken Piorkowski)

Richard Glossip w ostatniej chwili uniknął wykonania wyroku. 52-letni Amerykanin, który został skazany za zlecenie zabójstwa swojego szefa w 1997 roku, czekał na egzekucję w więzieniu w Oklahomie. Kilka minut przed podaniem śmiertelnego zastrzyku okazało się jednak, że jeden ze związków wchodzących w jego skład, nie był wpisany na specjalną listę zaakceptowaną przez władze.

Skazany zdążył już nawet spożyć swój ostatni posiłek. Składała się na niego pizza oraz ryba z frytkami. Jego egzekucja miała być pierwszą w stanie Oklahoma, od kiedy sąd najwyższy zakwestionował jeden ze składników śmiertelnego zastrzyku. Chodzi o octan potasu.

Na egzekucję czekało pod więzieniem wiele osób. Wśród nich także obrońcy Glossipa, którzy nie wierzą w jego winę. W sprawę zaangażowana jest między innymi znana przeciwniczka kary śmierci, siostra Helen Prejean, oraz hollywoodzka aktorka Susan Sarandon.

Sprawa Glossipa nie jest jasna i od dawna jest przedmiotem sporów prawników. Nie ma żadnych dowodów ani odcisków palców. Wszystko opiera się na zeznaniach Justina Sneeda, który twierdzi, że został wynajęty przez Glossipa do zamordowania jego szefa.

Mordu dokonał za pomocą kija bejsbolowego. Sam uniknął kary śmierci i odsiaduje dożywocie w więzieniu stanowym. Egzekucja została przeniesiona na 6 listopada.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić