#greatest hits Poczujmy się jak dzieci

Na pewno niejednokrotnie bawiliście się przy hitach Roberta Milesa. Dlatego warto przypomnieć jego największy przebój "Children"

Robert Miles
Robert Miles (Youtube.com)

Kompozycja ma już ponad dwadzieścia lat, a wciąż jest obecna na parkietach. Od samego początku utwór włoskiego producenta przypadł słuchaczom do gustu. Singiel znalazł się w dwunastu krajach na pierwszym miejscu list przebojów.

*Historia "Children" jest bardzo smutna. * Robert Miles nagrywając utwór z albumu "Dreamland" zainspirował się zdjęciami, które przyniósł mu tata z misji humanitarnej. Na fotografiach muzyk zobaczył ofiary wojny w byłej Jugosławii. Zamordowanymi były głównie dzieci. Drugą przyczyną powstania kawałka był spokój. DJ chciał, żeby "Children" kończył jego sety, po to aby uczestnicy głośnych imprez mogli spokojnie wrócić do domu.

Krytycy muzyczni zawsze do wszystkiego się przyczepią. Dziennikarz Borys Barabanow stwierdził, że przebój Roberta Milesa jest podobny do piosenki Garika Sukachowa "Napoj mienia wodoi". Rosyjski piosenkarz wyjaśnił. że wyraził zgodę na wykorzystanie jego melodii. I po krzyku.

*Utwór Roberta Miles jest często samplowany)
*
Ostatnio legendarną partię pianina wykorzystał raper Tyga. Poza Amerykaninem kompozycja jest używana przez innych producentów, którzy chcą wzbogacić swoją twórczość dyskotekowym klasykiem.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić