Orkan Sabina. Brytyjscy piloci mają problemy z lądowaniem
W Wielkiej Brytanii trwają największe burze od siedmiu lat. Z powodu ekstremalnych warunków pogodowych nastąpiły poważne opóźnienia w lądowaniu. W sieci pojawiło się nagranie wywołujące dreszcze. Widać na nim lądowanie w prawdziwie ekstremalnych warunkach.
Największych trudności doświadczają piloci lądujący na lotniskach Heathrow, Luton i Birmingham. Do sieci trafiło nagranie, na którym widać, jak jeden z samolotów okrąża obszar aż dwadzieścia razy.
Orkan Sabina: dlaczego loty zostały odwołane?
Jak podaje "Financial Times", setki lotów zostało odwołanych. Problemy dotyczą nie tylko samolotów, lecz także promów i pociągów. Kierowcy borykają się z takimi zagrożeniami jak wysoki poziom wody oraz zwalone drzewa.
Pasażerom samolotów zalecono, aby przed wylotem skontaktowali się z organizatorami podróży. Wciąż trwają oceny szkód wyrządzonych przez orkan Sabina, dlatego wiele porannych kursów zostało na wszelki wypadek odwołanych. Jak podaje "The Guardian", British Airways określiło to "efektem domina".
Prędkość wiatru na obszarach dotkniętych huraganem wynosi 93 km/h. Odnotowano także wysokie opady deszczu, które doprowadziły do występowania powodzi. Według danych Energy Networks w poniedziałek 10 lutego ponad pół milionów mieszkańców Wielkiej Brytanii doświadczyło przerw w dostawie prądu, z czego sto tysięcy będzie musiało się bez niego obyć do późnych godzin popołudniowych.
Zobacz też: Trzykrotnie zwiększyły swoją siłę. Alarmujące dane naukowców
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.