I ty możesz schudnąć w trakcie snu!
Ludzie ze zdrową florą bakteryjną jelita spalają więcej kalorii podczas snu - ustalili naukowcy z University of Iowa.
Problemy z mikroflorą jelitową są przyczyną otyłości. Badacze odkryli, że wyrównany poziom bakterii w jelitach prowadzi do tego, że jesteśmy w stanie spalać kalorie w trakcie snu - informuje dailymail.co.uk. Nie bez znaczenia jest również zapewnienie sobie odpowiedniego snu. Naukowcy przekonują, że może to "aż o 55% zwiększyć szansę na utratę wagi" - donosi portal.abczdrowie.pl. Najważniejsze, żeby przed snem zjeść dużo produktów zawierających trypofan, a więc na przykład baraniny lub drobiu. Powstrzymywać się przed jedzeniem nawet kilkanaście godzin w ciągu doby oraz spać w temperaturze bliskiej 19 stopni Celsjusza.
Ale uwaga! Niektóre leki mogą zaburzać działanie naszych jelit i zmniejszać ilość wspomnianych zbawiennych bakterii. Przykładem może być rysperydon. Lek ten powoduje znaczny przyrost masy ciała u pacjentów. Stosuję się go przy leczeniu zaburzeń psychicznych u dorosłych i dzieci, takich jak autyzm, zaburzenie dwubiegunowe i schizofrenia, ale również przy depresji.
Naukowcy zrobili medyczny eksperyment na myszy. Okazało się, że rysperydon sprawił, że gryzoń przytył w ciągu dwóch miesięcy 2,5 grama, czyli 10 procent całkowitej wagi. Badacze ustali, że lek znacząco zmienia mikrobiom jelitowy, co powoduje zmniejszenie szybkości spoczynkowego tempa metabolizmu.