Imigrant zabił 22-latkę w ośrodku. Nowe fakty
Pod koniec stycznia w ośrodku dla uchodźców w szwedzkim Molndal doszło do morderstwa. Nastoletni imigrant zabił 22-latkę, Alexandrę Mezher. Teraz światło dzienne ujrzały nowe informacje.
Mezher pracowała z nieletnimi przebywającym w ośrodku. Jeden z nastolatków śmiertelnie dźgnął dziewczynę nożem. Policja pierwotnie nie podawała wieku napastnika. Wstępnie jednak ustalono, że miał on 15 lat. To oznaczało wyraźnie niższą karę w razie ewentualnego skazania.
Według „The Telegraph” somalijski morderca miał ponad 18 lat. Tymczasem przebywał w ośrodku przeznaczonym dla osób od 14. do 17. roku życia. Za morderstwo będzie zatem sądzony jak dorosły.
*Uchodźca najprawdopodobniej dźgnął nożem Alexandrę bez powodu. *Widząc zajście, inni mieszkańcy ośrodka odciągnęli chłopaka i zadzwonili po pomoc. 22-latka w momencie przyjazdu karetki jeszcze żyła. Zmarła w wyniku odniesionych ran.
Zdarzenie wydaje się potwierdzać, że imigranci celowo zaniżają swój wiek. Przeważnie nie posiadają przy sobie żadnych dokumentów, które pozwalałby dokładnie ustalić, ile mają lat. Tymczasem w sprawach takich jak ta, jest to niezwykle istotna informacja.
