Na początku przyszłej parze młodej może wydawać się, że jest to praktycznie niemożliwe, aby wszystko wypaliło. Jak “zaklepać” termin w sali weselnej, umówić fotografa czy u barmana, skoro dzielą was tysiące kilometrów? Czy kontakt telefoniczny i mailowy jest wystarczający, aby wszystko było dopięte na ostatni guzik? Organizacja wesela to oczywiście duże wyzwanie, jednak nawet z daleka można sobie z nim poradzić na medal. Od czego zacząć? Przede wszystkim od kilku głębokich oddechów! Warto również zasięgnąć porady u innych osób, które przechodziły to samo lub skorzystać z przydatnych tipów. Aby ułatwić wam to zadanie, postanowiliśmy zebrać je dla was w jednym miejscu!
Organizacja wesela w kilku prostych krokach!
Według par młodych mieszkających za granicą i mających już za sobą organizację wesela, wiele spraw związanych ze ślubem czy weselem można załatwić poprzez kontakt mailowy lub telefoniczny. Oczywiście jest kilka kwestii, których lepiej dopilnować osobiście.
Po pierwsze, jest to wybór sali. Jak można wywnioskować z komentarzy par młodych, wybrany obiekt najlepiej zobaczyć na żywo, ponieważ żadne zdjęcia nie oddają tego, jak dokładnie wygląda i nie pokażą jego ewentualnych mankamentów. Po drugie, niezbędne jest choć jedno spotkanie z księdzem, który będzie udzielał wam ślubu. Wypełnienie protokołu przedślubnego jest obowiązkowe i zdecydowanie nie może odbyć się za pośrednictwem maila czy telefonu.
Jedyne co widzieliśmy "na żywo" to sala. No i rozmowy z księdzem, ale on też czasami nie miał czasu, jak byliśmy w Polsce, więc pozostawał mail - podpowiada panna młoda.
Większość kwestii bez problemu da się zaplanować bez kontaktu “twarzą w twarz”. Jeśli jednak wciąż organizacja wesela was przeraża, stwórzcie listę obowiązków i określcie, które musicie w Polsce wykonać osobiście. Robicie własnoręcznie dekoracje - zaplanujcie odpowiednio wcześniej przyjazd do kraju. Jeśli panna młoda decyduje się na kupno sukni ślubnej w Polsce, będzie musiała również znaleźć czas na przymiarki. Aby wszystko odpowiednio przygotować, z pewnością przyda się wam kilka dni urlopu, podczas których zaprosicie część gości i osobiście podpiszecie umowy.
Jak podkreślają panny młode, zdecydowanie warto mieć na miejscu jakąś “dobrą duszę”, która w razie kryzysu pomoże i dopilnuje wszystkich najważniejszych kwestii.
U nas pomoc rodziny okazała się niezastąpiona. My dzwoniliśmy do usługodawców, dogadywaliśmy się przez telefon, rodzice podpisywali za nas umowy. Rzeczy, które musieliśmy załatwić osobiście, załatwialiśmy w czasie urlopu - podpowiada inna panna młoda.
O czym zatem warto pamiętać, aby niepotrzebnie się nie stresować? Mail i telefon staną się waszym drugim przyjacielem. Urlop to moment, w którym możecie załatwić wiele ważnych spraw. Dobry przyjaciel jest na wagę złota. A poszukiwania należy rozpocząć od “zaklepania” terminu na sali weselnej, u fotografa i kamerzysty oraz u zespołu. No i spokój… dużo spokoju! O tym z pewnością nie możecie zapomnieć!
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
