Jan Szyszko znowu ma kłopoty. Tym razem przez poroża
Minister środowiska może mieć jeszcze większe problemy z oświadczeniem majątkowym. Przez kradzież w jego domu wyszły na jaw niezadeklarowane przedmioty.
Złodziej wyniósł z jego posiadłości cenną kolekcję poroży. Według informacji dziennikarzy RMF FM, po włamaniu minister określił wartość skradzionych przedmiotów na 13 tys. zł. Jednak kolekcji w jego oświadczeniu majątkowym nie było, a należy tam wpisywać wszystkie ruchomości warte więcej niż 10 tys. zł.
Złodziej został zatrzymany. Nietrzeźwy 43-latek usłyszy zarzuty. Policja poza złapaniem mężczyzny odzyskała także drogocenną kolekcję ministra. Sprawą oświadczenia zajmują się już agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego, którzy ponownie mają do czynienia z jego majątkiem.
Niedawno powodem zmieszania była stodoła na terenie posiadłości ministra. Tym mianem Szyszko określił budynek wart pół miliona złotych. Jak pisaliśmy wcześniej, w rzeczywistości jest to 300-metrowa dacza postawiona obok jego domu w Tucznie.
Autor: Kamil Karnowski
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.