aktualizacja 

Jednak zapłacimy zaległy abonament RTV? Dworak staje okoniem

Rząd Beaty Szydło zapowiedział, że osoby mające zaległości finansowe z tytułu opłat abonamentowych będą objęte abolicją, tzn. zwolnieniem ze spłaty należności. Jednak Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji jest sceptyczna wobec tych zapowiedzi. Rada uważa, że z punktu widzenia prawa nie ma takiej możliwości.

Jednak zapłacimy zaległy abonament RTV? Dworak staje okoniem
(Shutterstock.com)

O sprawie zrobiło się głośno w listopadzie. To wtedy sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Krzysztof Czabański wspomniał, że rząd przygotowuje reformę mediów, a osoby, które mają zaległości wobec państwa z tytułu niepłacenia abonamentu, będą zwolnione ze spłaty długu.

Rozważamy wprowadzenie abolicji, kierując się wezwaniem byłego premiera Donalda Tuska, że abonament RTV to jest coś niepotrzebnego i nie należy go płacić. On wyjechał, a zaległości zostały i ludzie są w kłopocie. To nie jest prosty problem, bo wprowadzenie abolicji wobec części społeczeństwa wymagałoby zadośćuczynienia dla tej drugiej, która cały czas lojalnie płaciła. Zatem musimy znaleźć rozwiązanie satysfakcjonujące obie strony. Niektórzy ludzie z zaległościami mają naprawdę poważny kłopot finansowy - mówił Krzysztof Czabański w wywiadzie udzielonym portalowi Wirtualnemedia.pl.

Nadzieje dłużników studzi Jan Dworak. Przewodniczący KRRiT powiedział, że nie widzi możliwości wprowadzenia abolicji, ponieważ to problem natury prawnej i dotyczy ordynacji podatkowej, jak również ustawy o opłatach abonamentowych, która reguluje rozliczanie zaległości po rejestracji odbiornika.

Ludzie zaczynają się zastanawiać, dlaczego w tej chwili mamy płacić więcej, skoro za jakiś czas możemy płacić mniej, dlaczego w ogóle mamy płacić, skoro ma być abolicja. W świadomości społecznej to są bardzo delikatne i niebezpieczne zjawiska, bo finansowanie, które i tak jest niesłychanie wątłe, może przez to zaniknąć - tłumaczył swoją opinię Dworak w roymowie y Wirtualnemedia.pl.

Nowy projekt PiS wprowadziłby istotne zmiany prawne. Zgodnie z nim przyjętoby powszechną opłatę audiowizualną w wysokości 10 zł miesięcznie. Kwota ta będzie prawdopodobnie doliczana do rachunku za energię elektryczną. O zmianach w mediach publicznych i opinii Jana Dworaka wypowiedziała się również posłanka PiS Joanna Lichocka, oskarżając szefa KRRiT o upartyjnienie.

Dziwi mnie tylko, że Jan Dworak już gorliwie wierzy, że projekt, który jeszcze nie został napisany, jest niemożliwy do zrealizowania. To bardzo interesująca praktyka polityczna, ale pan Dworak nie po raz pierwszy udowadnia, że jest przedstawicielem Platformy Obywatelskiej i spełnia swoje partyjne zadania - w takich słowach posłanka PiS skomentowała sprawę dla Wirtualnemedia.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić