Jeśli jeszcze raz usłyszę "Last Christmas..."

Świąteczne szaleństwo zaczyna się na długo przed świętami. Chcemy czy nie, wysłuchujemy bożonarodzeniowych utworów już od jesieni. Zwykle, nim jeszcze nadejdą święta, już nie możemy tego znieść.

Jeśli jeszcze raz usłyszę "Last Christmas..."
(flickr.com, Prayitno)

*Jingle Bells, Happy Xmas, Last Christmas, Let It Snow!... * Większość sklepów w Polsce zaczyna święta tuż po pierwszym listopada. W niektórych krajach dzieje się to jeszcze wcześniej. Chociaż do zimy i choinki jeszcze daleko, podczas zakupów jesteśmy zmuszeni słuchać kolęd podczas zakupów już od jesieni.

*Bożonarodzeniowe piosenki mają nas skłonić do zrobienia większych zakupów. *Okres przedświąteczny to czas żniw w handlu, dlatego sklepy starają się ten czas maksymalnie wcześnie zacząć, aby trwał jak najdłużej.

Właściciele supermarketów nie zajrzeli jednak do badań. Z danych Spotify wynika, że wcale nie chcemy słuchać świątecznych utworów od listopada. Szczyt pobierania kolęd przypada na same święta. Wcześniej ilość pobrań "raczkuje", a po świętach gwałtownie spada.

*Słuchanie bożonarodzeniowych melodii irytuje przez tyle miesięcy. *Jednak supermarkety nic sobie z tego nie robią. Wygląda na to, że jedyny czas, aby tęsknić za świętami, to lato i wiosna...

Obrazek źrodlo http://www.

/

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić