aktualizacja 

Juncker skomentował sytuację w Polsce. Sankcje są możliwe

150

Debata, która obecnie toczy się w Europie na temat Polski, smuci mnie - rozpoczął przemówienie szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Zaznaczył, że Bruksela nie ma problemów z Polską, ale z niektórymi inicjatywami rządzących. Nie wykluczył zastosowania sankcji wobec Polski.

Juncker skomentował sytuację w Polsce. Sankcje są możliwe
(East News, AFP)

Juncker zaznaczył, że Unia Europejska nie atakuje Polski ani Polaków.

Nie chcę, żeby obywatele Polski mieli przekonanie, że UE występuje przeciwko Polsce. Polska budzi szacunek i podziw w Europie. Nie możemy postrzegać Polski przez pryzmat nowo wybranych władz. W ostatnich latach byliśmy pod ogromnym wrażeniem osiągnięć gospodarczych Polski. Rozumiemy także pewną dumę i chęć oporów, która jest znana u Polaków - powiedział Juncker.

Szef KE stwierdził, że za wcześnie na rozmawianie o sankcjach. Jego zdaniem rozwiązania problemu należy szukać w dialogu.

Teraz mamy pewne wątpliwości i chcemy je wyjaśnić i sprawdzić, w jakim stopniu są one uzasadnione. Prowadzimy dialog z Polską i zobaczymy, co będzie dalej. Głęboko wierzę, że jest jeszcze możliwość zmian legislacyjnych, które będą zadowalające. My działamy w ramach traktatu, który ma określone zasady, które wymuszają na nas badanie sytuacji w Polsce i innych krajach członkowskich pod kątem realizowania postanowień Traktatu - dodał szef KE.

Juncker jednak nie wykluczył zastosowania art. 7 traktatu.

Niektórzy politycy zwracają uwagę na zastosowanie art. 7 traktatu, ale na razie nie ma sensu o tym mówić. To jeszcze nie ten etap. Jeżeli jednak będzie trzeba, to oczywiście wtedy skorzystamy z tego zapisu - zakończył Juncker.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić