aktualizacja 

Kaczyński przyznał, że to on trzyma władzę

129

Podczas V kongresu PiS Jarosław Kaczyński przyznał, że chce być "realnym szefem" i nie oszczędził krytyki najważniejszym członkom partii.

Kaczyński przyznał, że to on trzyma władzę
(PAP, Tomasz Gzell)

„Dostało się” m.in. Beacie Szydło, Andrzejowi Dudzie i Zbigniewowi Ziobro. Kaczyński stwierdził, że szefowa rządu zawdzięcza swoją karierę polityczną „talentowi medialnemu”. Prezydent dowiedział się, że był jedynie „celnym ciosem”, czyli narzędziem w rękach prezesa podczas wyborów prezydenckich. Byłemu ministrowi sprawiedliwości wypomniano z kolei, że rozbił partię w 2011 r.

Rzeczywiście chcę być realnym szefem. Mamy wspaniałą drużynę, ale chcę, żeby to było jasne - czytamy wypowiedź prezesa w "Rzeczpospolitej".

PiS nie porzucił planu stworzenia IV RP. Kaczyński zapowiedział, że błędy personalne będą weryfikowane i naprawiane jesienią. Szykują się więc wkrótce nowe dymisje i rekonstrukcja rządu - przyznaje w rozmowie z „Rzeczpospolitą" jeden z najbliższych współpracowników prezesa. Zostaną w nim jedynie ci, którzy będą posiadali kluczowe dla prezesa PiS cechy, czyli uczciwość i kompetencje.

Kaczyński był jedynym kandydatem na prezesa partii. Spośród 1008 delegatów tylko 7 głosowało przeciwko niemu, a jeden się wstrzymał. W przemówieniu zapowiedział reintegrację UE, podpisanie nowej konstytucji zapewniającej Polsce suwerenność i "demontaż zrębów gospodarki stworzonych przez Leszka Balcerowicza".

Autor: Paulina Kwiatkowska

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić