Kara dla TVN za "Rozmowy w toku" utrzymana

Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił właśnie odwołanie spółki TVN od decyzji szefa KRRiT. Telewizja ma zapłacić 250 tys. złotych.

Kara dla TVN za "Rozmowy w toku" utrzymana
(AKPA)

Jan Dworak nałożył na stację karę w 2013 roku za cztery pokazane rok wcześniej odcinki show Ewy Drzyzgi: "Po co talent, po co szkoła - ja pozować będę goła!" (nadany 30 marca), "Jak imprezuje ćpunka z gimnazjum?" (6 kwietnia), "Na randkach spotykam samych zboczeńców!" (16 maja) oraz "Popatrz na mnie! Widzisz przed sobą pustaka?" (17 lipca).

W czym, zdaniem KRRiT, tkwił problem? Dworak stwierdził wówczas, że w talk-show o nieodpowiedniej porze (między godz. 15. a 16.) pokazano treści drastyczne i wulgarne. Co więcej, program był nieodpowiednio oznaczony.

W porze chronionej wyemitowane zostały przekazy, mogące mieć negatywny wpływ na prawidłowy fizyczny, psychiczny lub moralny rozwój małoletnich z uwagi na sposób prezentacji omawianych problemów, a także dobór tematyki, dotyczącej głównie sfery obyczajowej - Rada tłumaczy w informacji prasowej.

TVN odwołał się od decyzji. Po dwóch latach sąd przychylił się do stanowiska KRRiT i odwołanie stacji oddalił. Wyrok nie jest prawomocny.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić