Katolicy są wściekli. Zobacz, co zrobił ten człowiek

Wystawa zatytułowana „Pochowany” hiszpańskiego artysty Abela Azcony wstrząsnęła katolicką Hiszpanią. Szczególne kontrowersje wzbudziła ta część dzieła, która jest krytyką hiszpańskiego społeczeństwa i jego religii. Artysta ułożył z 242 opłatków słowo „pedofilia”.

Katolicy są wściekli. Zobacz, co zrobił ten człowiek
(twitter.com, Abela Azcona)

Mieszkańcy Pampeluny postanowili zbojkotować wystawę. W nocy ktoś zakradł się na teren ekspozycji i ukradł wszystkie opłatki. Kontrowersje wzbudził także sposób zdobycia opłatków przez Azconę. Artysta uzbierał ponad 200 sztuk „surowca” podczas Komunii Świętej.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Religię można porównać do raka lub do AIDS; w imię religii zabito więcej osób niż obie te choroby razem wzięte – powiedział Azona dla hiszpańskiego magazynu.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Hiszpańskie Stowarzyszenie Chrześcijańskich Prawników złożyło pozew do sądu o zamknięcie wystawy. Zarzuciło artyście kradzież komunii świętej ze świątyń w Madrycie i Barcelonie oraz oskarżyło go o profanację uczuć religijnych. Do tej pory przeciw wystawie protestowało blisko 40 tysięcy osób.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

„Ratusz w Pampelunie w rękach szatana” - takie nagłówki widniały w lokalnej prasie. Chrześcijanie wysyłają Azconie obraźliwe wiadomości na portalach społecznościowych. Nawet Hiszpańska Partia Ludowa nazwała wystawę „absolutnym brakiem szacunku”. Natomiast rzecznik Nacjonalistycznej Partii Basków Adolfo Araiz stwierdził, że takie ograniczanie wolności sztuki „ma lekki zapach cenzury”. Wystawa ma potrwać do stycznia.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić