aktualizacja 

Kim Dzong Un przyjechał do Rosji. Witali go chlebem i solą

109

Kim Dzong Un przekroczył granicę Rosji w mieście Chasan. Pociąg dyktatora Korei Północnej zatrzymał się, by mogli go powitać rosyjscy oficjele. Nie zabrakło również dziewcząt z chlebem i solą. Teraz Kim Dzong Un jest już we Władywostoku.

Kim Dzong Un przyjechał do Rosji. Witali go chlebem i solą
(Zuma Press)

Kim Dzong Una otoczyły dziewczyny w tradycyjnych strojach. Ceremonia odbyła się na granicznej stacji Chasan. Rosjanki powitały dyktatora chlebem i solą.

Kim Dzong Un dotarł już do Władywostoku. Wieczorem ma zjeść kolację z Władimirem Putinem. Zasadnicze rozmowy zaczną się w czwartek. Przywódcy Korei Północnej i Rosji spotykać się będą na Uniwersytecie Dalekowschodnim, wybudowanym na wyspie Russky.

Komunistyczny dyktator puścił siostrę przodem. Kim Yo-jong przybyła do Władywostoku już w poniedziałek, by przygotować obrady po stronie północnokoreańskiej. W odróżnieniu od swojego brata przyleciała samolotem. Kim "tłukł" się w swoim wiekowym pociągu kilkanaście godzin. Przywódca Korei Północnej obawia się podniebnych podróży, bo byłby wtedy łatwiejszym celem.

Zobacz także: Donald Trump powinien dostać Pokojową Nagrodę Nobla

Luksusowa limuzyna Kim Dzong Una wiozła go ulicami Władywostoku. Samochód otaczała doborowa jednostka ochrony. Jej członkowie biegli z boków auta. Całe miasto jest przystrojone flagami Korei Północnej. Wiszą również na głównym dworcu kolejowym miasta.

Kim Dzong Un po raz pierwszy spotka się z Władimirem Putinem. Szczyt odbywa się dwa miesiące po zakończonych fiaskiem rozmowach przywódcy Korei Północnej z prezydentem Stanów Zjednoczonych Donaldem Trumpem w Hanoi. We Władywostoku więcej do ugrania ma Kim. Obserwatorzy oczekują, że dyktator będzie chciał zyskać poparcie Moskwy w sprawie zniesienia sankcji dławiących Koreę Północną.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić