Drugi album Anglików to swoiste przedłużenie wakacji. Soczyste, słoneczne, witalne piosenki. Pełne energii, pachnące młodością i letnimi festiwalami. Mnóstwo tu kolorów, nasyconych dźwiękowych barw. Brzmienie na "Wild World" stało się bogatsze, pełniejsze i bardziej zróżnicowane. Panowie chętniej i odważniej używają gitar, nie zapominając przy tym o ultranośnych melodiach i superzgrabnych melodiach. Oczywiście za sprawą głosu Dan Smith wszystko jest przynajmniej delikatnie przyprawione melancholią.
Mówi się, że Bastille wypełnili złamane serce fanów Coldplay, które ostatnio mają tendencję do zbytniego kombinowania. Coś w tym jest. Ich nowa płyta to przebojowe pop-rockowe granie. Królują harmonie i przyjemne ciepłe brzmienia, a melodie są potężne, idealne właśnie na duże sceny, do gremialnej zabawy. Wystarczy wymienić "Good Grief", "Power" czy pełne emocji "Fake It", by poczuć się jak na wspaniałym show. Anglicy potrafią jednak też trochę zaskoczyć. Hałasujące rozkrzyczanymi dęciakami "Send Them Off!" ma w sobie coś niemal hiphopowego, a balladowe "Glory" aż prosi się, by wykorzystać ten numer w jakiejś reklamie ukazującej miasto nocą.
"Wild World" to przebojowość i świeżość, subtelnie przełamane melancholią. Hit za hitem.
Ocena: 4 na 5
- "Good Grief" 3:26
- "The Currents" 3:24
- "An Act of Kindness" 3:28
- "Warmth" 3:49
- "Glory" 4:41
- "Power" 3:29
- "Two Evils" 2:46
- "Send Them Off!" 3:20
- "Lethargy" 3:24
- "Four Walls (The Ballad of Perry Smith)" 4:12
- "Blame" 2:55
- "Fake It" 4:04
- "Snakes" 3:17
- "Winter of Our Youth" 3:23
Autor: Anna Szymla / Megafon.pl
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.