Zarówno mama, jak i dziecko czują się dobrze. Pałac Buckingham podał w oficjalnym oświadczeniu, że chłopiec urodził się o godzinie 5.26 i ważył 3,2 kg. Meghan Markle i książę Harry wciąż zastanawiają się nad imieniem dla synka.
Pierwsza o narodzinach royal baby dowiedziała się królowa Elżbieta II. Para zdecydowała się na poród rodzinny - księżnej Meghan towarzyszył mąż. Kilka godzin po wielkim wydarzeniu książę Harry udzielił krótkiego wywiadu mediom.
To najbardziej niesamowite doświadczenie, jakie w ogóle byłbym w stanie sobie wyobrazić - mówił Harry, nie kryjąc emocji.

Narodziny royal baby skomentował też Thomas Markle, ojciec Meghan. "Jestem dumny z tego, że mój wnuk przyszedł na świat w rodzinie królewskiej i jestem pewny, że, gdy dorośnie, będzie służył Wielkiej Brytanii i jej obywatelom z wdziękiem, godnością i honorem (...) Gratuluję mojej uroczej córce księżnej Meghan i księciu Harry'emu" - napisał 74-latek.
Słowa te są o tyle zaskakujące, że do tej pory Thomas Markle nie żył w zgodzie z córką. Meghan Markle i książę Harry przestali utrzymywać z nim kontakt, odkąd nie pojawił się na ich ślubie. Mężczyzna miał też podawać brytyjskiej prasie brukowej niepochlebne informacje na temat księżnej.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
