Nie wiadomo, czy kradzieży dokonuje ta sama osoba. Jednak olsztyńska prokuratura będzie starała się wyjaśnić sprawę. Śledczy zainteresowali się sprawą po tym, jak pracownicy cmentarza komunalnego znaleźli pustą trumnę. Leżała obok rozbitego grobowca, z którego ktoś ją wykopał.
Śledczy nie wiedzą, co mogło być motywem tej dziwnej kradzieży. Do podobnych zdarzeń dochodziło w tym roku w Elblągu, Lęborku i Gdyni. Śledczy z Olsztyna będą próbowali dotrzeć do akt postępowań z tamtych miast.
Może natkniemy się w nich na coś, co naprowadzi nas na trop sprawców. Do Olsztyna spływają już pierwsze tomy akt - przyznał rzecznik olsztyńskiej prokuratury Zbigniew Czerwiński.
Ta sprawa jest komentowana przez prokuraturę jako wyjątkowo przykra i nietypowa. Śledczy nie wykluczają żadnej możliwości. Jednym z tropów jest podejrzenie, że wykradzione szczątki mogą służyć do przeprowadzania eksperymentów paramedycznych.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.