Lidl strzelił sobie w stopę, teraz przeprasza Polaków za "słodki jeżu"
Mieliśmy rację pisząc, że Lidl dużo ryzykuje używając żartu z religii do promocji cukru. Sieć przeprosiła za wątpliwy wpis na Facebooku.
28 czerwca na fanpage’u facebookowym Lidl Polska promocję cukru promowano grafiką z hasłem "Słodki jeżu". Dzień później wpis został skasowany, jak twierdzą Wirtualne Media, w odpowiedziach na krytyczne komentarze administratorzy profilu przepraszali urażonych internautów. Ostatni tydzień czerwca sieć poświęciła na walkę cenową z konkurencyjną Biedronką i ewidentnie ten strzał trafił ich w stopę.
Specyfiką naszej komunikacji jest lekki język, często wykorzystujący wspomnianą grę słów czy, jak w tym przypadku, młodzieżowe powiedzenia, dzięki czemu możemy z Wami prowadzić swobodny, bezpośredni dialog. Naszą ofertę chcieliśmy zaprezentować w sposób nieformalny, tak jak często to robimy na naszym profilu. Nie chcieliśmy w ten sposób nikogo urazić - tłumaczą się administratorzy.
Dodają, że "by nie budzić wątpliwości co do intencji" skasowali wpis o cukrze. Liczba negatywnych komentarzy pozwala sądzić, że nietrafioną reklamą narazili się wielu osobom. Niektórzy nawoływali wręcz do powstrzymania się od zakupów w placówkach tej sieci.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
