Liroy: Z powodu przerwania terapii leczenia marihuaną zmarło dwoje dzieci!

38

Poseł Piotr "Liroy" Marzec stwierdził na antenie "TVN 24", że w Centrum Zdrowia Dziecka w Warszawie wydarzyła się tragedia.

Liroy: Z powodu przerwania terapii leczenia marihuaną zmarło dwoje dzieci!
(East News, Stefan Maszewski)

Placówka zaprzecza. Rzeczniczka CDZ Katarzyna Gardzińska odniosła się w stanowczy sposób do słów wypowiedzianych przez "Liroya" w programie "Tak jest" w TVN24.

Wśród naszych pacjentów nie było przypadków śmiertelnych - powiedziała Gardzińska.

Przeczy to jednak doniesieniom lekarzy z tej placówki. Dr Bachański udzielił w zeszłym roku wywiadu, w którym przyznał, że jeden z pacjentów zmarł. Powód był jednak zupełnie inny, niż podał poseł partii "Kukiz'15". Okazało się bowiem, że młody chłopiec został zakwalifikowany do eksperymentalnej terapii marihuaną, nawet rodzice zgodzili się na ten środek, jednak zawiodło co innego.

Niestety, moi przełożeni w Centrum Zdrowia Dziecka nie wyrazili zgody na rozpoczęcie leczenia w tym przypadku. Pacjent zmarł - nie przeżył jednego z ciężkich ataków padaczki - powiedział dr Bachański w wywiadzie dla "Metro Warszawa".

Czy zatem lekarze z CZD porzucili stosowanie kontrowersyjnej terapii? Rzeczniczka CDZ dementuje te medialne doniesienia.

Nieprawdą jest, iż terapia marihuaną medyczną została w CZD przerwana. Jest prowadzona dalej wobec pacjentów spełniających określone kryteria. Zmieniona została jedynie osoba ją prowadząca - stwierdziła w rozmowie tvn24.pl.

Sprawa dr Bachańskiego wywołała głośną dyskusję. Sam doktor, który przez wiele miesięcy przebywał na urlopie, skarżył się ówczesnemu ministrowi zdrowia Marianowi Zembali, że szefostwo CDZ urządziło sobie na nim lincz, dezawuując jego dorobek naukowy i podważając jego kompetencje lekarskie. Jednak władze CDZ były nieugięte.

Leczenie prowadzone przez dr. Bachańskiego nigdy nie zostało - wbrew przepisom i wielokrotnym prośbom dyrekcji IPCZD - zgłoszone i nie otrzymało zgody Komisji Bioetycznej, a więc było nielegalne. Było prowadzone bez planu dawkowania leków i badań kontrolnych, bez rzetelnej oceny skuteczności i bezpieczeństwa leczenia w dokumentacji medycznej pacjentów - napisało w oświadczeniu CZD tłumacząc, dlaczego odsunęło doktora od badań.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić