Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Lodowy chłopiec" stał się słynny na całym świecie. Dlatego wyrzucili go ze szkoły

54

Zdjęcie, które przekazywali sobie internauci z całego globu, najpierw pomogło małemu Wangowi Fumanowi. Niedługo potem stało się powodem jego kłopotów.

"Lodowy chłopiec" stał się słynny na całym świecie. Dlatego wyrzucili go ze szkoły
(Weibo)

Chiński chłopiec, który zyskał ogromną popularność, stracił miejsce w prywatnej szkole. Dostał się do niej, kiedy dyrektor placówki z mieście Zhaotong (prowincja Junnan) zobaczył fotografię przedstawiającą chłopca z oszronionymi włosami, rzęsami i brwiami. Ktoś "pstryknął" zdjęcie w starej szkole Wanga Fumana, kiedy dotarł do niej po pokonaniu pieszo 4,5 kilometra w temperaturze -9 stopni Celsjusza.

Dyrektor prywatnej szkoły przejął się losem chłopca. Zaproponował rodzicom, by przenieśli go do jego placówki, która mieściła się godzinę jazdy od ich domu. Zakwaterowanie nie było problemem, bo szkoła ma swój internat. Szczęście uśmiechnęło się do Wanga Fumana. Nie na długo jednak - podaje Sky News.

Po tygodniu dyrektor wezwał rodziców i kazał zabierać syna. Wyjaśnił, że to przez nadmierne zainteresowanie mediów "lodowym chłopcem", z którego nie zdawał sobie sprawy. Mówi, że chciał zrobić "coś dobrego", ale nie jest w stanie udzielać po kilka wywiadów dziennie.

Podał jeszcze jeden powód, prawdopodobnie ważniejszy. Otóż mały Chińczyk został uznany przez chińskie władze oświatowe za ucznia wymagającego specjalnej opieki i troski. Stąd kontrole w placówce, w której będzie się uczył, będą dużo częściej. A tego szef prywatnej szkoły zapewne chciałby uniknąć.

Zobacz także: Zobacz także: Tak kończą toksyczne zabawki z Chin

Na odchodne rodzina dostała 15 tysięcy juanów (ok. 8 tysięcy złotych). Jednak chłopiec jest niepocieszony. Mówi, że szkoła w Zhaotong bardzo różniła się od tej, do której musi chodzić pieszo prawie pięć kilometrów.

Nauczyciele nauczali lepiej niż ci z mojej podstawówki w Zhuanshanbao. Uczniowie nie rozmawiają na zajęciach, wszyscy koncentrują się na nauce - opowiadał chińskim mediom.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nie żyje 19-letni piłkarz. Doszło do tragicznego wypadku
Trump o wycieku planów ataku na Jemen. "Małe potknięcie, nic poważnego"
Ostatnie pożegnanie Jadwigi Komorowskiej. Ujawniono zaskakujące fakty o zmarłej
Radioaktywne odpady składowane w jeziorze. Doszło do katastrofy
Szkoły w czasach PRL-u. Jasiu, marsz do kąta!
Rozmowy w Rijadzie bez porozumienia. Rosja oskarża Ukrainę
Kiedy przycinać perowskię? Termin jest kluczowy
"Nie miał szans". Jest nagranie z kolizji motocyklisty w Warszawie
Napięta sytuacja w Turcji. Przedłużono zakaz zgromadzeń
Malowali swastyki na banerach wyborczych. Szuka ich policja
Wpadł do szamba. Nie żyje młody mężczyzna
Przyłapany na obwodnicy Trójmiasta. Nagranie niesie się po sieci
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić