Marcin Dubiel

0

Poznajcie Dicksona, mojego wirtualnego syna. Dickson przez parę najbliższych lat będzie miał zapewnione wyżywienie, ubezpieczenie i szkołę. Niesamowity chłopczyk, który bardzo tego potrzebuje.

Marcin Dubiel
(East News, DOMINIK GAJDA/REPORTER)

o wirtualnej adopcji

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić