Miasto wypowiada wojnę goliźnie
Norweskie miasto Trondheim zakazało reklam z półnagimi modelkami i modelami w publicznych miejscach. Nie będzie już reklam bikini i bielizny.
*Władze rozpoczęły walkę z kreowaniem fałszywego wizerunku ludzkiego ciała. *Na podstawie przyjętej przez radnych uchwały zarządzono usunięcie wszystkich bilbordów i plakatów, które nie spełniają nowych wytycznych. Dotyczy to także reklam, na których pokazane osoby były poddane nadmiernej obróbce graficznej – informuje brytyjskie „Metro”.
Reklamodawcy zbyt długo mieli wolną rękę – mówi Caitlin Roper, szefowa ruchu „Collective”, walczącego z uprzedmiotowieniem ludzi. – To jest tylko jeden, ale bardzo istotny element układanki - dodaje.
*Radni chcą pomóc młodym osobom. *Uważają, że reklamy przekładają się na negatywne postrzeganie przez nich własnego ciała. Radny konserwatystów Yngve Brox ostrzega jednak, że mimo iż pomysł walki z nierealnymi wizerunkami jest dobry, to zakaz reklam z góry skazany jest na porażkę. Jego zdaniem, nie powinno ingerować się we wszystkie aspekty życia obywateli.
Autor: Izabela Kowalik
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
