Najpierw demonstrujący pod teatrem w Białymstoku owinęli kukłę Merkel we flagę Unii. Następnie oblali ją benzyną i podpalili. Nabita na kij postać z przyklejoną twarzą kanclerz Niemiec spłonęła rzucona na stos kartonów na tle transparentu Młodzieży Wszechpolskiej.
To Angela Merkel wiedzie prym i gra pierwsze skrzypce w polityce unijnej. To ona powiedziała, że Niemcy przyjmą wszystkich imigrantów z otwartymi ramionami. I teraz obserwujemy tragiczne wydarzenie we Francji czy Belgii - powiedział cytowany przez portal Poranny.pl szef Młodzieży Polskiej w Białymstoku, Marcin Zabłudowski.
Przedstawiciel demonstrantów powiedział, że protest jest wyrazem solidarności z Francuzami i Belgami. Podkreślił także, że Młodzież Wszechpolska protestuje przeciwko przyjmowaniu imigrantów. Potwierdzeniem jego słów było skandowanie hasłem takich jak "Podlasie nie chce islamu" oraz "Wczoraj Moskwa, dziś Bruksela suwerenność nam odbiera". Zgromadzeni śpiewali także "Płacze Belgia, płacze Francja, tak się kończy tolerancja".
Zobacz też:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
