Morze wyrzuciło butelkę na plażę. Zawartość wstrząsnęła policjantką

Wyrzuconą przez morze butelkę odkrył na plaży spacerowicz. Już na pierwszy rzut oka było widać, że w środku są pieniądze i list. Jednak, gdy znalezisko z plaży zostało otwarte, okazało się, że jest tam coś jeszcze. Butelka trafiła do biura szeryfa hrabstwa Walton na Florydzie.

Obraz
Źródło zdjęć: © Biuro szeryfa hrabstwa Walton

W butelce wyrzuconej przez morze były prochy zmarłego mężczyzny. Plażowicz, który natrafił na przedmiot, przekazał go miejscowej policji. Po otwarciu butelki w biurze szeryfa hrabstwa Walton ze środka wyjęto list, 4 banknoty jednodolarowe i torebkę z ludzkimi prochami.

Na kartce znajdowały się dwie wiadomości. Pierwszą napisała matka zmarłego mężczyzny.

Ta butelka zawiera prochy mojego syna, Briana, który nagle i nieoczekiwanie zginął 9 marca 2019 roku. Wysyłam go na ostatnią przygodę.

Zobacz także: Woda wyrzuciła na plażę paczki. Ktoś stracił sporo pieniędzy

Druga wiadomość była autorstwa córki mężczyzny, którego prochy znajdowały się w butelce znalezionej na plaży na Florydzie.

Cześć, mam na imię Peyton. Jestem córką Briana. Kiedy mój ojciec zmarł, miałam 14 lat. Bardzo mocno uderzyło to w całą naszą rodzinę. Ale, jak powiedziała moja babcia, uwielbiał być wolny. Tak więc dokładnie to robimy.

Obraz
© Biuro szeryfa hrabstwa Walton

Na samym dole listu był dopisek.

Jeśli to znajdziesz, proszę zadzwoń lub napisz do mnie i daj mi znać, a następnie uprzejmie uwolnij go ponownie.

W liście były numery telefonów i adresy e-mailowe. Sierżant Paula Pendleton z policji hrabstwa Walton skontaktowała się z rodziną. Butelkę z prochami wrzucono do morza 1 sierpnia, kilka kilometrów od plaży South Walton, gdzie ją znaleziono.

Obraz
© Biuro szeryfa hrabstwa Walton

Policjantka postanowiła zrealizować prośbę z listu. Butelka z prochami ponownie trafiła do wody.

Wkładam list z powrotem do butelki z prochami Briana i przekazuję ją przyjacielowi, który jest kapitanem łodzi czarterowej. Zaproponował, że zabierze Briana do Zatoki, aby mógł kontynuować swoją przygodę - napisała sierżant Pendleton do rodziny Briana.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Zginęła z rąk żołnierzy Armii Czerwonej. Przeniosą jej szczątki po 80 latach
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Grecja przekazała decyzję. Bartosz G. wraca do Polski
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Taka karteczka na klatce. Aż zrobił zdjęcie. "Wzruszyłem się"
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Bójka pod McDonald's. Pokazali nagranie
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Dramatyczne sceny na A4. Bus stanął w płomieniach
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Europa wejść do rozmów z Putinem. Jasne stanowisko Macrona
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakopane ma problem z alkoholem. "Ludzie tracą kontrolę"
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Zakrył twarz i podpalił posterunek. Już wiadomo, dlaczego to zrobił
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Nowy milioner w Polsce. Ujawnili, gdzie padła "szóstka" w Lotto Plus
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Gościli Kim Dzong Una. Podali mu pastę pszenną i sos sojowy
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Fałszywy lekarz oszukał seniorkę. Straciła 20 tys. złotych
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż
Ukraina odzyskała ciała 1003 żołnierzy. Pomógł Czerwony Krzyż