Ataki na kolej w Ukrainie. W tle logistyka z Polski
Ukraiński portal cenzor.net donosi o rosyjskich atakach na infrastrukturę kolejową na trasie Kijów-Kowel. Zdaniem eksperta wojskowego i blogera Serhija Beskrestnowa uderzenia mają na celu powstrzymanie wsparcia logistycznego z Polski.
Polska po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji stała się najważniejszym graczem jeśli chodzi o wsparcie logistyczne dla walczącej o swoje państwo Ukrainy. Rosjanie doskonale zdają sobie z tego sprawę. Chcą zakłócić wszelkie dostawy zachodniego wsparcia dla Kijowa.
Jak podaje serwis cenzor.net, Rosjanie uderzali w ostatnim czasie na połączenie kolejowe między Kijowem i Kowlem, miastem znajdującym się 70 km od granicy z Polską.
"Ukraino-sceptyczny". Były ambasador ocenił Nawrockiego
Jak podał Serhij Beskrestnow, ekspert wojskowy w zakresie radiotechniki i bloger wojskowy, poinformował, że w ostatnich dniach doszło do uderzeń dwóch dronów Szached na pociąg, brygadę zajmującą się remontem torów oraz most kolejowy. - Wszystkie te ataki skierowane są na linię kolejową Kijów–Kowel- podkreślił.
Jego zdaniem, Rosjanie chcą w ten sposób powstrzymać pracę logistycznego węzła, łączącego Polskę z Ukrainą. Urząd Transportu Kolejowego w raporcie "Kolejowy przewóz towarów w Polsce na tle wojny w Ukrainie" z lutego 2025 roku wskazał, że "Polska stała się ważnym węzłem logistycznym dla przesyłek kierowanych do Ukrainy związanych z pomocą humanitarną i gospodarczą". Przez Polskę płynie również wsparcie militarne. Dlatego Rosji zależy, aby drogi, którymi na front ukraiński trafia pomoc, stały w ogniu.