Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Odśnieżanie chodników i usuwanie sopli to zadania, które zimą spoczywają na właścicielach posesji. Pierwszy śnieg oznacza konieczność zadbania o chodniki.
Czystość chodników przylegających do posesji to obowiązek każdego właściciela nieruchomości, niezależnie od jej przeznaczenia czy sposobu użytkowania. Nie ma znaczenia, czy granicząca z chodnikiem działka jest zabudowana, czy nie, ani czy właściciel mieszka na miejscu.
Przepisy mówią jasno: śnieg trzeba usunąć do godziny 8:00 rano lub w ciągu 6 godzin od ustania intensywnych opadów (Uchwała Rady Miasta Gdańska z 28 listopada 2019 r., wraz z późniejszymi zmianami, w sprawie Regulaminu czystości i porządku na terenie miasta Gdańska w związku z ustawą z dnia 13 września 1996 roku o utrzymaniu czystości i porządku w gminach) - przypomina gdańska straż miejska.
Zaniedbanie tego obowiązku grozi mandatem w wysokości 100 zł. Co więcej, jeśli na nieodśnieżonym chodniku dojdzie do wypadku, poszkodowany może domagać się odszkodowania na drodze cywilnej.
Warunki w górach są trudne. TPN ostrzega: Jest bardzo ślisko
Gdzie odkładać śnieg?
Śnieg nie może utrudniać ruchu pieszym ani trafiać na jezdnię – za takie działanie grozi mandat 500 zł. Najlepiej zgarnąć go na krawędź chodnika, w miejsce, gdzie nie będzie przeszkadzał. Jeśli chodnik jest miejscem parkingowym (płatnym lub bezpłatnym), jego odśnieżenie należy do zarządcy drogi.
Jak zapobiegać śliskości?
Strażnicy miejscy przypominają, że chodnik można posypać piaskiem (ziarna 0,1–1 mm), kruszywem (do 4 mm) lub solą drogową. Dozwolone są też chlorki sodu, magnezu, wapnia oraz mieszanki środków chemicznych i niechemicznych. Ważne: błota pośniegowego z solą nie wolno składować pod drzewami ani wrzucać do wód.
Administrator ma obowiązek usuwać sople i nawisy śnieżne zagrażające przechodniom. Zaniedbanie tego grozi mandatem do 500 zł (art. 72 Kodeksu wykroczeń).