Myśleli, że wyginął. Pojawił się po raz pierwszy od 40 lat

9

Nosorożec sumatrzański to gatunek na skraju wyginięcia. W zeszłym roku uznano go za wymarłego na terenie Malezji. Z kolei na Borneo nie widziano go przez 40 lat, a do 2013 roku również sądzono, że wyginął. Wtedy członkowie WWF znaleźli jego ślady, a teraz natknięto się na żywy okaz.

Myśleli, że wyginął. Pojawił się po raz pierwszy od 40 lat
(Facebook @WWF UK)

To niezwykłe odkrycie. Od 40 lat jedynym dowodem na obecność na tym terenie przedstawiciela gatunku uznanego za wymarły były ślady i zdjęcia zrobione przez zainstalowane w strategicznych miejscach kamery. Spotkany wreszcie na żywo okaz to 4-5-letnia samica - informuje "Huffington Post".

Zwierzę zostanie przetransportowane w bezpieczne miejsce. Specjalny ośrodek mieści się około 160 km od miejsca, w którym znaleziono samicę nosorożca. Będzie tam ukryty przed kłusownikami, a także spotka samca swojego gatunku. Działacze ruchu na rzecz ochrony przyrody mają nadzieję, że spotkanie obu osobników zaowocuje odrodzeniem gatunku. Obecnie na całym świecie jest ich poniżej setki.

Nosorożec sumatrzański to najmniejszy i jedyny owłosiony gatunek tego zwierzęcia. Długość ciała zwierzęcia waha się w granicach 200-250 cm, a wysokość w kłębie ok. 100-130 cm. Waga dochodzi do 1000 kg. Na pysku ma dwa rogi. Podobno również miauczą jak koty.

Nie przegap:

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić