Nagi protest w komisji wyborczej. To tam głosował Trump
Członkinie Femenu pojawiły się topless w szkole na Manhattanie, gdzie swój głos w wyborach oddał Donald Trump. Ich protest szybko zakończyli agenci Secret Service.
Dziennikarze policzyli: protestowały dokładnie 30 sekund. Na półnagich ciałach widniały hasła: "Precz z nienawiścią z mojej komisji" oraz "Trump, złap się za ja**a". **Jedna z nich zdawała się krzyczeć "zabierz swoje ja*a z moich piersi". Obie kobiety zostały aresztowane.
https://twitter.com/sharonclott/status/795980259824963584
W chwili protestu Trumpa w punkcie wyborczym jeszcze nie było. Oddał swój głos godzinę później. Hillary Clinton zagłosowała w odległym o 60 km rodzinnym Chappaqua.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.