Najwierniejszy pies na świecie. Jego pan zmarł, a on... wzruszające
To kolejny dowód na to, że zwierzęta kochają najbardziej.
Mały dramat rozgrywa się pod szpitalem w Mińsku Mazowieckim. Wierne zwierzę czeka przy wejściu na swojego pana. Nie wie, że ten nie żyje.
Losem czworonoga zainteresowała się Kasia Załoga. Prowadzi organizację non-profit, za pośrednictwem której pomaga zwierzętom.
Czy i jak można przekazać psu, że nikt już do niego nie wyjdzie, że dom, który miał, nie istnieje, że znana i kochana dłoń nie spocznie więcej na psim ufnym pyszczku... Wzbudza u pacjentów dobre odruchy, wielu przynosi jej coś do jedzenia... Nazywam ją Wierna - napisała na swoim Facebooku.
Kasia postanowiła pomoc suczce. Liczy, że za pośrednictwem internetu uda się znaleźć, kogoś, kto się nią zaopiekuje Zapewnia, że wystarczy odrobina ciepła, ciszy i czegoś, co pomoże jej zacząć nowy rozdział w życiu.
Nie możesz pomóc, dzieląc się domem i sercem, to błagam udostępnij... Błagam... Błagam... Błagam... Pod szpitalem czeka na swego pana sunia Wierna, pan nie żyje, a ona czeka i czeka... Teraz już tylko na Ciebie - apeluje.
Jej post w ciągu jednego dnia udostępniło ponad 2 tys. osób. Pomożesz?
