Następca Concorde'a coraz bliżej. NASA testuje model w tunelu aerodynamicznym
Inżynierowie przeprowadzają testy nowego typu odrzutowca ponaddźwiękowego, który będzie mógł przewozić ludzi z Londynu do Nowego Jorku w 3 godziny.
Na przełomie września i października w tunelu aerodynamicznym ośrodka NASA w Langley oceniana będzie nowatorska konstrukcja następcy słynnego Concorde'a. Opracowany według standardów Quiet Supersonic Technology (QueSST) samolot ma być od swego poprzednika cichszy i mniej paliwożerny. Aktualne testy na modelu stanowiącym 15 proc. docelowego rozmiaru będą prowadzone poniżej prędkości dźwięku, tłumaczy NASA.
Opracowaniem X-plane, jak nazywany jest projekt, zajęły się na zamówienie NASA zakłady Lockheed Martin. Największy nacisk położono na redukcję głośnego dźwięku towarzyszącemu supersonicznym maszynom podczas przekraczania prędkości dźwięku. Concorde znienawidzony był przez wszystkich, którym soniczny "wybuch" zbił szyby w oknach albo wystraszył zwierzęta w oborze.
Kolejnym etapem będą prototypy zdolne do samodzielnego lotu. Na tym etapie prac pierwszy odrzutowiec nowego typu i w pełnej skali wzbić się ma w niebo już w roku 2020. Tak w przyśpieszeniu wyglądał montaż modelu w skali.
Zobacz także: NASA pracuje nad cichym samolotem ponaddźwiękowym
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.