Nastolatka wjechała w schody ruchome. Internauci organizują zrzutkę
Młoda Meksykanka za zniszczenia musi zapłacić 120 tysięcy dolarów.
Yumaira Burgos, która wjechała pożyczoną mazdą w schody ruchome, może przestać się martwić. Choć centrum handlowe w mieście Merida, gdzie doszło do zdarzenia wyceniło straty na 120 tysięcy dolarów, za 18-latką wstawiła się jednak grupa anonimowych internautów. Zbierają pieniądze, aby pokryć koszty adwokata i przynajmniej część kwoty za zniszczenia.
Postanowiliśmy jej pomóc. Pechowe zdarzenie za które odpowiada sprawiło, że pół internetu śmiało się z niej cały dzień. Teraz jednak nie jest już tak śmiesznie - powiedział jeden z użytkowników forum fondeadora.mx, na którym rozpoczęto zbiórkę pieniędzy.
Powód wypadku, w którym ranna została jedna osoba, pozostaje nieznany. Najprawdopodobniej nastolatka straciła kontrolę nad kierownicą. Niektórzy świadkowie zdarzenia twierdzą, że wyglądało to tak, jakby Burgos próbowała celowo wjechać na wyższy poziom centrum handlowego. Ojciec dziewczyny stanowczo jednak temu zaprzecza.
Moja córka prowadziła samochód, którego dobrze nie znała. Nie ma wielkiego doświadczenia za kierownicą, a musiała wykonywać manewry na malej przestrzeni. Zniszczenia schodów ruchomym są poważne i nie stać mnie na ich opłacenie - powiedział Omar Burgos lokalnej gazecie.
Nastoletnia piratka drogowa stanęła przed sądem. Zarzuty przeciwko niej zgłosiło zarówno centrum handlowe, jak i ofiara wypadku oraz jej znajomy, właściciel zniszczonego samochodu. Dziewczynie grożą nawet cztery lata pozbawienia wolności.
