Netflix strzelił sobie w kolano. Ten serial oburzył widzów
Pierwszy zwiastun "Dear White People" w ciągu dwóch dni zebrał ok. 300 tys. negatywnych głosów, chociaż screeny wskazują, że było ich nawet ponad milion.
30-sekundowy klip rozwścieczył rzesze internautów. Dawno nie było takiej burzy wokół serialu. 310 tys. kciuków w dół (tylko 34 tys. w górę) i 24 tys. komentarzy będących jedną wielką kłótnią o wszelkie aspekty rasizmu - w telewizji i prawdziwym życiu. Co ciekawe, tym razem rasizm skierowany jest w stronę białych. To właśnie oni oburzyli się trailerem i zapowiadają kasowanie subskrypcji Netflixa.
Fabuła serialu owiana jest tajemnicą. Oparty jest on na filmie z 2014 roku, pod tym samym tytułem, i najprawdopodobniej ma na celu wyśmiewać stereotypy w myśleniu białych mieszkańców USA i Afroamerykanów, by w ten sposób zbudować między nimi most porozumienia. Rzeczywistość pokazała jednak, że wiele osób może nie być jeszcze na to gotowa. Śmianie się z samego siebie jest znacznie trudniejsze niż z innych. Pokazują to liczne wpisy na Twitterze:
Pojawiły się również głosy rozsądku:
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
