Nie żyje najstarszy kot na świecie. Nie nacieszył się rekordem
Mieszkający w Teksasie Scooter obchodził 30. urodziny 26 marca. W Księdze Rekordów Guinnessa znalazł się 8 kwietnia. Niestety, nie zdążył nacieszyć się tytułem najstarszego kota na świecie.
Scooter zmarł tuż przed wpisem do Księgi Rekordów Guinnessa. Jego właścicielka poinformowała o tym dopiero teraz. Gail Floyd przyznała, że zwierzę zajmowało szczególne miejsce w jej życiu i nie jest pewna, czy kiedykolwiek pogodzi się z jego śmiercią.
Wiek kota można przełożyć na 136 ludzkich lat. Staruszek podobno doceniał proste przyjemności. Jak czytamy w Daily Mail, lubił pogryzać kurczaka i suszenie sierści po kąpieli. Cieszyło go towarzystwo ludzi i poznawanie nowych miejsc. Wraz ze swoją właścicielką odwiedził aż 45 amerykańskich stanów.
Tytuł najstarszego kota wszech czasów nadal należy do Creme Puff. Kotka także pochodziła z Teksasu i zmarła w 2005 roku w wieku 38 lat. Gdyby była człowiekiem, jej wiek wynosiłby prawie 200 lat. Trudno będzie pobić ten rekord…
Autor: Paulina Kwiatkowska
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.