Niemcy panicznie się boją imigrantów. Tak źle jeszcze nie było
W Niemczech narasta panika w związku z zamieszkami spowodowanymi przez obcokrajowców. Po licznych napadach na kobiety w Sylwestra Niemcy masowo wykupują gaz pieprzowy i broń.
Gaz pieprzowy stał się sprzedażowym hitem. 100 sztuk gazu dziennie sprzedaje sklep w Kolonii. Przez cały zeszły rok sprzedaż wynosiła ok. 200 sztuk.
Policja została zasypana również wnioskami o pozwolenie na broń. Od początku roku dostała już 300 takich wniosków, gdy tymczasem przez cały ubiegły rok było ich 400 – informują "Fakty" TVN.
U naszych zachodnich sąsiadów rośnie strach, a przez to i agresja. 18 stycznia nieznani sprawcy w Kolonii zaatakowali kilku imigrantów. Grupy pragnące „zaprowadzić porządek z uchodźcami” zwołują się na portalach społecznościowych.
*Po serii ataków na kobiety w Sylwestra na policję zgłosiło się już ponad 600 ofiar napaści. *Z ich zeznań wynika, że w większości przypadków napadali na nie cudzoziemcy. Rząd Angeli Merkel powoli zmienia otwarte dotychczas podejście do imigrantów i rozważa zaostrzenie przepisów dla tych, którzy starają się o azyl i łamią prawo.
