Niewidome myszy poddane terapii zaczęły rozpoznawać światło i kształty. Naukowcy robili doświadczenia na zwierzętach zupełnie pozbawionych fotoreceptorów, ale z prawidłowo funkcjonującymi w siatkówce innymi komórkami nerwowymi. Leczenie polegało na dostarczaniu siatkówce białka przez komórki, które inaczej by go nie wyprodukowały.
Odkrycie będzie niedługo testowane na ludziach. Jak podaje Mirror, w ciągu trzech lat naukowcy będą w ten sposób leczyć cierpiących na zwyrodnienie barwnikowe siatkówki. Przypadłość polegająca na trudnościach w rozróżnianiu kolorów i uszkodzeniem widzenia centralnego może skutkować ślepotą.
Możliwe, że lekarze będą wkrótce przywracać wzrok. Zwyrodnienie barwnikowe siatkówki (retinitis pigmentosa, RP) dotyka aż jedną na cztery tysiące osób, które do tej pory nie były poddawane efektywnemu leczeniu. Możliwe, że postępujące badania naukowe umożliwią przywracanie wzroku nawet tym, którzy urodzili się jako niewidomi.
Nie przegap
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.