Niezwykłe zjawisko. Tych kul śniegowych nie zrobił człowiek

7

Pracownicę rezerwatu zaniepokoił brak śladów stóp przy utoczonych kulach. Wkrótce wszystko było jasne.

Niezwykłe zjawisko. Tych kul śniegowych nie zrobił człowiek
(twitter.com, KBOI 2News)

Rzadko występujący pogodowy ewenement dostrzeżono niedaleko rezerwatu Silver Creek w stanie Idaho. Pracująca w nim Sunny Healey nie mogła się nadziwić, kiedy dostrzegła cylindryczne kształty, leżące na płaskim polu. Wyglądało to tak, jakby ktoś jednocześnie próbował zrobić kilkadziesiąt bałwanów. Problemem było tylko to, że w okolicy nie było ludzkich śladów.

Po głębszej analizie mających prawie pół metra średnicy śnieżnych bel, wyjaśniło się, skąd się wzięły. Kul nie stworzyła wcale próbująca zażartować z pracowników rezerwatu grupa nastolatków z pobliskiego miasteczka Picabo, ale wywołała je nocna śnieżna burza i jednostronny wiatr. To właśnie on toczył grudy śniegu i formował z nich tajemnicze kule.

Te śnieżne obiekty były całkiem spore i odkrywałam je stopniowo. Zatrzymywałam się kilka razy, aż w końcu dotarłam do miejsca, gdzie zebrało się ich najwięcej - było ich tam tysiące - powiedziała Sunny Healey telewizji "Fox News".

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić