Niezwykły zabieg. Operowali mu mózg, a on czytał książkę
15-letni Szymon trafił pod opiekę lekarzy z powodu bardzo wysokiej gorączki, wymiotów i omdlewania. Kiedy stwierdzili u chłopca zmianę w prawej półkuli mózgu, postanowili poddać go operacji z wybudzeniem. Doszło do niej w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu.
Nastolatek został wybudzony w trakcie operacji na godzinę. Przez ten czas świadomie czytał książkę, a lekarze zadawali mu pytania. Wybudzenie najprawdopodobniej zapobiegło uszkodzeniu ośrodka mowy i niedowładom.
Wiedzieliśmy, że musimy usunąć zmianę w mózgu w sposób radykalny, maksymalnie doszczętnie - czytamy na rmf24.pl wypowiedź prof. Stanisława Kwiatkowskiego, kierownika Oddziału Neurochirurgii Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu.
Chłopiec ma się dobrze i wcale nie pamięta operacji. Ani on, ani jego rodzice nie mieli pojęcia, że chirurdzy zdecydowali się na wybudzenie. Decyzja zapadła w trybie pilnym, a czasu starczyło jedynie na niezbędną konsultację z psychologiem.
Tego typu zabiegi stale stosuje się zagranicą. Najczęściej przeprowadzane są na dorosłych, a nie na nastolatkach. Szymon to najprawdopodobniej najmłodszy pacjent w Polsce, który został wybudzony podczas operacji mózgu.
Autor: Paulina Kwiatkowska
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl
