Obcięta głowa "szalonego psa" Trumpa na ulotkach. Kim zaatakował Seul z balonów

Propagandyści Korei Północnej nie pozostali dłużni prezydentowi Stanów Zjednoczonych. W zamian za nazwanie Kim Dzong Una "rakietowym człowiekiem" Donald Trump zyskał przydomek "szalonego psa".

Obraz
Źródło zdjęć: © NK News handout

*Brutalne proreżimowe ulotki z Korei Północnej sypnęły na głowy mieszkańców Seulu. *W stolicy Korei Południowej zaczęły pojawiać się propagandowe materiały grożące prezydentowi USA obcięciem głowy toporem. Śmierć "szalonego psa" miałaby przynieść światu, głosi tekst na ulotce, pokój i odsunąć ryzyko wojny.

Pojawienie się w Seulu krwawych grafik z zabijanym Trumpem to pierwszy tego typu propagandowy atak od marca tego roku. Ma to jednak związek nie z nagłym zaostrzeniem kryzysu między reżimem Kima a resztą świata, a pogodą. Między marcem a październikiem wiatry wieją z południa na północ, i wtedy swoje ulotki wysyłają balonami propagandyści z Korei Południowej. Wiatry zmieniły właśnie kierunek.

Kierunek wiania wiatru we wrześniu dawał fory Południu, ale w październiku wszystkie wiatry mamy z północy. Od 30 lat balony stanowiły świetne narzędzie propagandy dla obu stron, i to pogoda dyktuje kto kiedy wysyła a kto odbiera - tłumaczy w serwisie NK News pastor Eric Foley, szef fundacji "Voice of the Martyrs Korea", który sam posługuje się balonami do wysyłania wiadomości na północ.

Zobacz także: Rakiety Kima dziesiątkują siły USA. Nowe propagandowe wideo

*Ulotki z nowej fali balonów przekonują o krwiożerczości Donalda Trumpa. *Naj jednym z obrazków widać go jako psa na podium z bombą w "pysku". Zapowiada on, że "zabije on w Korei Północnej 25 miliony ludzi". Napis na bombie oznacza "całkowite zniszczenie Korei Północnej". Dwóch mężczyzn w garniturach z prawej komentuje, że "on kompletnie oszalał" oraz, że "jak go zostawimy w spokoju to wywoła wojnę".

Obraz
© NK News handout

Napis na ulotce poniżej, znalezionej przez internautę Daniela Tudora, oznacza "szaleństwo tyrana faszysty".

Balony wysyłane z Północy wznoszą się na kilka tysięcy metrów. Na skutek zmian ciśnienia pękają a podczepione do nich ładunki z ulotkami spadają na miasto, rozsypując kartki nad stolicą Korei Południowej. Znajdywane na ulicach od początku października atakują administrację Donalda Trumpa, jego politykę względem Korei Północnej ale też pokazują "siłę" komunistycznego reżimu wobec Waszyngtonu.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Jechał rowerem. I nagle coś takiego. "Kaptur, słuchawki"
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Zacznie się 8 grudnia. Niż w drodze do Polski
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Wielka ewakuacja w Wielkiej Brytanii. Zatrzymano dwóch Polaków
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Amerykanie mają dość. Sondaż mówi wszystko
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Zobaczył karteczkę. Wściekł się. "To jest nielegalne"
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Skandal w szkole. Młodzi Austriacy zrobili taką budowlę
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Głośno o zachowaniu Trumpa. Wszystko się nagrało
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Wigilia 2025 wolna nie dla wszystkich. Sprawdź zawody
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Walczył z Rosjanami. Hoang Tran skazany
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Przyłapani w Rossmannie. Ich twarze zobaczą wszyscy. Komunikat policji
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
Polacy odwołują urlopy. Pogoda zaskoczy?
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra
"Zimno, boli". Ukrainka wypadła z drugiego piętra