Sędzia, który skazał awanturującego się w przestworzach 46-latka, wypunktował jego przewinienia. Lecący z Dubaju do Birmingham Jasbir Singh Bharaj zniszczył multimedialną konsolę, groził stewardowi, że uderzy go w twarz, proponował seks stewardesie, nazwał policjantów „białymi dupkami”, a na koniec „zamoczył palce w czerwonymi winie i wysmarował sobie nim genitalia”.
Wzburzenie wzbudziły także jego rasistowskie uwagi skierowane do współpasażerów. Kilku z nich nazywał „pieprzonymi muzułmanami” oraz „cholernymi terrorystami z ISIS”, a potem kazał im „wracać skąd przybyli”. Kiedy samolot linii Emirates wylądował i awanturnikiem zajęła się policja, ten ugryzł jednego z funkcjonariuszy w ramię.
Jasbir Singh Bharaj został opisany przez obsługę samolotu jako „najgorszy pasażer, z którym mieli do czynienia”. Jego skandaliczne zachowanie było spowodowane głównie przez alkohol. Prawdopodobnie pił już wcześniej, ale na pokładzie wymieszał jeszcze wódkę z winem. Za utrudnianie pracy załodze, niepokojenie pasażerów i stwarzanie niebezpieczeństwa został skazany na 11 miesięcy więzienia.
Sędzia, który wydał wyrok, podkreślił, że pijani i awanturujący pasażerowie są ostatnio istną plagą. Zarzucił oskarżonemu, że nic nie nauczył się z wcześniejszych przypadków, o których głośno było w mediach. Obrońca Bharaja utrzymują jednak, że powodem zachowania jego klienta jest... zły stan zdrowia. Bharaj oczekuje podobno na operację wszczepienia protezy stawu biodrowego i bardzo przy tym cierpi, dlatego znieczula się dużymi dawkami alkoholu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.