Odprawiał mszę dla narodowców. Kościół zakazał mu wystąpień publicznych

Zgromadzenie Księży Misjonarzy wydało ostre oświadczenie w sprawie księdza Jacka Międlara, który kojarzony jest ze środowiskami skrajnej prawicy. Duchowny zszokował opinię publiczną kazaniem, które wygłosił w katedrze białostockiej podczas obchodów 82. rocznicy powstania Obozu Narodowo-Radykalnego.

Obraz
Źródło zdjęć: © Forum | Anatol Chomicz

Ks. Jacek Międlar CM, otrzymał całkowity zakaz jakichkolwiek wystąpień publicznych oraz organizowania wszelkiego rodzaju zjazdów, spotkań i pielgrzymek, a także wszelkiej aktywności w środkach masowego przekazu, w tym w środkach elektronicznych - poinformował w przekazanym Katolickiej Agencji Informacyjnej oświadczeniu ks. Kryspin Banko CM, wizytator Polskiej Prowincji Zgromadzenia Księży Misjonarzy.

Jednocześnie stanowczo oświadczam, że nasze Zgromadzenie nie popierało i nie popiera wszelkiego rodzajów ruchów skrajnie nacjonalistycznych - dodał ks. Banko.

Decyzja ma związek z sobotnimi obchodami 82. rocznicy powstania ONR. Ksiądz nie tylko wyrażał aprobatę dla obecności w kościele symboli kontrowersyjnej organizacji, ale również mówił o tym, że narodowo-katolicki radykalizm ma być "chemioterapią dla ogarniętej nowotworem złośliwym Polski".

Ksiądz podporządkował się zaleceniom Zgromadzenia, którego jest członkiem. Jednak to nie pierwszy raz, kiedy Kościół ma kłopot z młodym duchownym. Wcześniej Międlar pełnił posługę w parafii pw. św. Anny we Wrocławiu, potem zaś, decyzją przełożonych, został przeniesiony do Zakopanego. Pierwszego dnia po przybycie do Zakopanego ksiądz został przeniesiony ponownie - tym razem do klasztoru zamkniętego, gdzie obowiązywał go całkowity zakaz wypowiedzi publicznych. W obu przypadkach miało to związek ze skargami wiernych na polityczne zaangażowanie duchownego, wyrażane w trakcie mszy.

Decyzja Zgromadzenia może uderzyć w polityczną karierę Międlara. Oprócz rosnącej popularności wśród ruchów faszyzujących, ksiądz zdobył również miejsce w portalu "wdolnymslasku.com". Dostał tam rubrykę zatytułowaną "Narodowiec w sutannie", gdzie "prosto z mostu miał komentować bieżące sprawy naszego kraju, ale nie tylko".

Zobacz także:

Wybrane dla Ciebie
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
Karteczka na galerii handlowej. Dosadne słowa w sylwestra
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
"Człowiek na człowieku". Ogromne tłumy w Toruniu
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Tragiczny wypadek w Wielkopolsce. Zginął 50-letni rowerzysta
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Matka i syn zginęli w stawie. Sąsiedzi nie dowierzają
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
Proste ciasto na pizzę. Przepis, z którego zawsze się udaje
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
5 mln wyświetleń. Auto sunęło na dachu. Szok w Turcji
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Arsenal rozbił Aston Villę. Matty Cash pauzował
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
Nagranie z Mławy. Pasażerowie brnęli w śniegu po kolana. PKP komentuje
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
25 cm śniegu w Zakopanem. Krupówki oblężone
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Uszkodzony kabel. Finlandia sprawdza podejrzany statek
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Zginął ratownik medyczny. Zapadł wyrok sądu
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry
Startuje United Cup. Hurkacz wraca do gry