Producent odtworzył recepturę z czasów Jezusa. Najtrudniej było z pszenicą, ponieważ wykorzystywana wówczas odmiana już nie rośnie. Itai Gutman, właściciel browaru Herzl, wykorzystał do produkcji piwa pszenicę wyhodowaną przez naukowców z Tel Awiwu. Ci zaś odtworzyli ją za pomocą genomu, czyli kodu genetycznego zboża.
Powstało tylko 20 l „świętego” piwa. Ograniczeniem była ilość pszenicy, której Gutman otrzymał zaledwie 5 kg. Naukowcy odstąpili mu zboże, ponieważ byli ciekawi smaku dawnego alkoholu.
Piwo nie jest zbyt smaczne. Receptura nie przewiduje użycia miodu lub innego słodzącego składnika. To może wyjaśniać, dlaczego w tamtych czasach preferowane było wino. Właściciel browaru nie przewiduje dalszej produkcji.
Zobacz także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.