aktualizacja 

Oszukiwała, że ma raka, by wyciągać pieniądze na imprezy. Skazana na więzienie

25

Sąd w Australii nie znalazł zrozumienia dla młodej kobiety. Nazwał jej oszustwo nikczemnym i wymierzył karę za "podstępne wyłudzenie mienia".

Oszukiwała, że ma raka, by wyciągać pieniądze na imprezy. Skazana na więzienie
(Facebook.com)

24-latka spędzi za kratami trzy miesiące, ale to tylko część wyroku. Hanna Dickenson musi również przepracować 150 godzin w ramach prac społecznych. Sąd nie zapomniał o pieniądzach, które przekazali jej rodzice i przyjaciele. Zgodnie z dopiero co wydanym wyrokiem skazana musi zwrócić 42 tysiące tysiące dolarów australijskich (ok. 110 tysięcy złotych).

Kiedy Dickenson miała 19 lat, zaalarmowała rodzinę, że ma raka. Przekonała rodziców, iż zostały jej zaledwie trzy tygodnie życia, jeśli nie podda się specjalistycznym procedurom medycznym w Nowej Zelandii i Tajlandii - podaje "The Telegraph".

Matka z ojcem, oboje farmerzy, nie dysponowali dużą gotówką. Dlatego zwrócili się do swoich przyjaciół o pomoc na rzecz córki. Sąsiedzi rodziny wzięli na ten cel 11 tysięcy dolarów australijskich (ok. 30 tysięcy złotych) kredytu pod zastaw hipoteki.

Hannę Dickenson zgubiła zbytnia pewność siebie. Sąsiedzi zauważyli bowiem, że wrzuca na Facebooka zdjęcia z upojnych imprez, podczas których raczyła się alkoholem i zażywała narkotyki. To wzbudziło ich podejrzenia.

Zacząłem odrabiać pracę domową. Spędziłem sporo czasu w sieci i zyskałem stuprocentową pewność, że zostaliśmy oszukani - powiedział Nathan Cue.

Oszustka przyznała się do siedmiu zarzutów przed sądem w stanie Wiktoria. Dziś 24-latka pracuje jako agentka nieruchomości. Jej obrona twierdzi, że jest innym człowiekiem prowadzącym zwyczajne życie. dlatego wysłanie jej do więzienia po tylu latach od przestępstwa jest nieludzkie. Sąd nie dał się jednak przekonać.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić