Padł trzeci koń. Resort rolnictwa uderzył pięścią w stół
Komunikat jest konsekwencją śmierci kolejnego, trzeciego już konia, do którego doszło z piątku na sobotę. Znane są już także wyniki sekcji zwierzęcia.
W związku z kolejnym przypadkiem padnięcia klaczy w stadninie koni w Janowie Podlaskim minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel polecił dziś Prezesowi Agencji Nieruchomości Rolnych podjęcie natychmiastowych działań naprawczych - głosi cytowany przez TVN24 komunikat wydany przez resort rolnictwa.
W dalszej części komunikatu można dowiedzieć się, czym są owe "działania naprawcze". Chodzi o zmianę zarządu stadniny w Janowie Podlaskim oraz "niezwłoczne rozpisanie konkursu na poszczególne stanowiska w zarządzie tej spółki".
Znane są już także wstępne wyniki sekcji zwłok konia, który padł z piątku na sobotę. Wynika z niej, że przyczyną śmierci klaczy Amry, której właścicielką była żona perkusisty The Rolling Stones Shirley Watts, był skręt okrężnicy. To schorzenie, które według weterynarzy ciężko przewidzieć. Jego wynikiem jest zablokowanie przepływu przez jelito i zaciśnięcie się naczyń krwionośnych. Zwierzę umiera w wyniku zatrucia bakteriami rozmnażającymi się w treści pokarmowej.
Skręt okrężnicy często występuje po oźrebieniu się klaczy. Klacz Amra 24 marca urodziła ogiera i od tego czasu była pod stałym nadzorem weterynarzy. Z podobnych powodów w Janowie Lubelskim 17 marca zdechła klacz Preria, którą mimo przewiezienia do specjalistycznej kliniki przy SGGW w Warszawie nie udało się uratować.
