Siłacz o iście kolosalnej budowie ciała szuka równie potężnej miłości. Sztangista Arbab Khizer Hayat nazywający samego siebie "pakistańskim Hulkiem" w rozmowie z dziennikarzami wyznaje, że od lat poszukuje narzeczonej. Nie kryje, że za jego działaniami stoją rodzice, którzy uważają, że 27-latek powinien się ożenić.
Mimo popularności ogromny siłacz ma problem ze znalezieniem tej jedynej. W rodzinnym Pakistanie sztangista jest uważany za najsilniejszego mężczyznę na świecie. To sprawia, że wiele kobiet uważa go za idealną partię, jednak chętne były do tej pory odsyłane z kwitkiem.
Wszystkie kobiety, które do tej pory chciały się ze mną ożenić, były zbyt chude. Odrzuciłem już około 200-300 dziewcząt - szacuje skromnie Hayat.
Zobacz też: FEN 27. Spora niespodzianka w walce Lubońska - Dourthe! "Od miesiąca nie mogę się wyleczyć"
"Hulk" ma bowiem bardzo sprecyzowane i niecodzienne wymagania. Wymarzona kandydatka na jego żonę powinna mierzyć 192 cm wzrostu i ważyć około 100 kg. Siłacz logicznie argumentuje, że drobniejszej ukochanej mógłby niechcący zrobić krzywdę.
"Musimy razem wyglądać normalnie" przekonuje sztangista. Sam Hayat ma 197 cm wzrostu, a jego waga oscyluje wokół 440 kg. Żeby ją utrzymać, siłacz pochłania cztery kury, 3 kg innego mięsa, 36 jajek i 5 litrów mleka dziennie. Po zdobyciu popularności w rodzinnym kraju i pobiciu rekordu w podnoszeniu ciężarów "Hulk" chce zostać gwiazdą WWE - donosi "Daily Mail".
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
