Pielęgniarki trafią przed sąd wojskowy za zdjęcia z noworodkami. Bawiły się dziećmi jak kukiełkami

Pracownice szpitala marynarki wojennej w Jacksonville zamiast opiekować się nowo narodzonymi dziećmi wykorzystywały je jak rekwizyty w "śmiesznych" filmach i zdjęciach wrzucanych na Snapchata.

Obraz
Źródło zdjęć: © Facebook.com/wjxt4vicmicolucci

Ruszyło wojskowe śledztwo przeciwko dwóm pielęgniarkom. Dowodów kobiety dostarczyły same publikując w sieci inkryminujące je materiały. Szpital, w którym obie pracowały wydał oficjalny komunikat.

Wiemy o istnieniu nagrania i zdjęcia. To karygodne, niesamowicie nieprofesjonalne i nie będzie tolerowane. Ustaliliśmy już tożsamość zamieszanych w to osób. Pozbawiono je już kontaktu z pacjentami. Pielęgniarkami zajmie się sąd wojskowy. Powiadamiamy rodziców małych pacjentów o zaistniałej sytuacji - czytamy.

Ciężko zrozumieć, co skłoniło te dwie kobiety to podobnego zachowania. Na wspomnianym klipie wideo widać i słychać, jak kobieta podnosi noworodka za ręce i symuluje jego taniec do utworu "In Da Club" rapera 50 Cent. Na jednym ze zdjęć kobieta pokazuje malcowi środkowy palec. Obraz opatrzyła komentarzem "co czuję wobec tych małych szatanów".

W pełnej wersji nagrania słychać, jak osoba zza kadru mówi "pójdziemy za to do piekła" - zauważa "Daily Mail".

Obraz
© Twitter.com/wjxt4vicmicolucci

Pielęgniarki mają szczęście, że nie trafią w ręce rodziców. Wściekłe są kobiety pochodzące z rodzin wojskowych, także pacjentki szpitala w Jacksonville. Karygodne postępowanie z bezbronnymi dziećmi komentują m.in. pod zdjęciami opublikowanymi na profilu lokalnego dziennikarza z Jacksonville.

Jako córka byłego marynarza i żona aktualnego, a także jako mama dziecka urodzonego w szpitalu w Jacksonville, czyny tych kobiet mnie brzydzą. Jakbym złapała kogoś na czymś takim z moim dzieckiem, to rozjechałabym kosiarką - denerwuje się Joy Allen.

Zobacz także: Kompletnie pijana matka karmiła nowonarodzone dziecko piersią

Część komentujących zwracała uwagę, że pielęgniarki narobiły kłopotów nie tylko sobie.

To policzek w twarz wszystkich wojskowych medyków. Ludzie całe życie pracują na szacunek dla tej profesji, a one go ot tak niszczą. I po co? Żeby ktoś zwrócił na nie uwagę? Dla łapek w górę? - pyta Ginny Hill

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Wybrane dla Ciebie
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
"Ludzie stoją w korkach po 3 godziny". Pokazała, co dzieje się na S7
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Spektakularna kradzież w Gelsenkirchen: Łupem padło 10 mln euro
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Mandaty nawet do 500 zł. Takie obowiązki ma właściciel posesji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Planował zamach terrorystyczny w Europie. 29-latek w rękach policji
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Będzie można jeść mięso. Kilku biskupów udzieliło wiernym dyspensy
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Śnieżyca w Warszawie. Pługoposypywarki wyjechały na ulice
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
Założyli zbiórkę dla byłego pięściarza. Wybudowali mu nowy dom
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
FIFA planuje zmiany przepisów o spalonym
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
Max Verstappen z wyróżnieniem. Szefowie zespołów F1 zdecydowali
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
W OBI nie kupisz fajerwerków. "Dbając o dobro zwierząt i środowiska"
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Rzym bez fajerwerków na sylwestra. Zapadła decyzja
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"
Niemcy mówią o rzekomym ataku na rezydencję Putina. "Podzielamy obawy Ukrainy"